Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Izdebnik walczy o zatoczki autobusowe i przystanki

Małgorzata Targosz-Storch
Blokada drogi nr 52 latem ubiegłego roku spowodowała spore zamieszanie
Blokada drogi nr 52 latem ubiegłego roku spowodowała spore zamieszanie Małgorzata Targosz-Storch
Mieszkańcy Izdebnika znów w konflikcie z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad w Krakowie. Żądają wybudowania dwóch zatoczek autobusowych i przystanków w części Izdebnika zwanej Krzyżówką. W tej sprawie sołtys Izdebnika Tadeusz Łopata uzbierał już prawie 160 podpisów. Na zebraniu wiejskim podjęto decyzję, że jeśli przystanki nie powstaną, mieszkańcy znów zablokują drogę krajową nr 52.

- Ludzie zobligowali mnie do walki o te przystanki. Nic w tym dziwnego, tam jest około 50 domostw i Dom Pomocy Społecznej. Ci ludzie do najbliższego przystanku mają dwa kilometry i muszą iść wzdłuż bardzo ruchliwej drogi - tłumaczy sołtys. Dodaje, że jest to bardzo niebezpieczne zwłaszcza dla dzieci, które już od września ruszą tędy do szkoły.

Zacięta walka o bezpieczeństwo na drodze krajowej nr 52 biegnącej z Krakowa do Bielska-Białej w Izdebniku trwa od ubiegłego roku. Mieszkańcy bowiem nie mogli się doprosić realizacji postanowień zawartych w koncepcji poprawy bezpieczeństwa na tej drodze zawartej już w 2005 roku. Dlatego też w czerwcu 2009 roku zablokowali drogę, żądając budowy chodnika, trzech lewoskrętów i przystanków na Krzyżówce zgodnie z tą koncepcją. Blokadą udało się im wywalczyć chodniki. Reszta postulatów póki co nie została spełniona. - Przystanki miały być gotowe do końca czerwca tego roku, ale oczywiście nie powstały - mówi Łopata.
Magdalena Chacaga, rzecznik GDDKiA, tłumaczy, że Generalna Dyrekcja miała wybudowa chodniki i z tego się wywiązała. W przypadku pozostałych postulatów spisano porozumienie z wójt gminy Lanckorona Zofią Oszacką.

- W myśl tego porozumienia gmina miała przygotować dokumentację odnośnie przebudowy trzech skrzyżowań z wydzieleniem lewoskrętów oraz budową dwóch zatok autobusowych w obrębie skrzyżowania do Lanckorony - tłumaczy Chacaga.

- Nam jednak zależy głównie na przystankach na Krzyżówce, a nie tych, o których mówi pani Chacaga - tłumaczy sołtys. Dodaje, że legalne organizowanie blokady krajówki nie ma sensu. Organizator bowiem takiej akcji musi zorganizować objazdy, a teren musi zabezpieczać policja. Zaznacza, że jeśli Generalna Dyrekcja nie postawi nowych przystanków, zorganizuje niezapowiedzianą blokadę. Ma świadomość, że taki protest będzie nielegalny i grozi za to grzywna. - Nie mamy jednak innego wyjścia. Skoro urzędnicy tak lekceważąco traktują mieszkańców Izdebnika, to muszą się liczyć z tym, że my nie będziemy pokornie siedzieć cicho.

Zofia Oszacka zapewnia, że niepotrzebne są takie drastyczne kroki. - Według koncepcji, która została opracowana w 2005 roku i która jest sukcesywnie realizowana, przystanki na Krzyżówce powstaną - zapewnia wójt. Nie potrafi jednak dokładnie powiedzieć, kiedy to nastąpi.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wadowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto