Gwałtowne ulewy w Małopolsce. Wadowickie: liczenie strat po opadach deszczu [ZDJĘCIA]
- Jechałem sobie spokojnie autem koło kościoła w Chczni jak nagle przyszła fala i zalała mi samochód -mówi Krzysztof Sitko z Wadowic. To tylko jedna z relacji. Poszkodowanych było znacznie więcej. W powiecie wadowickim opady zaczęły się po godzinie dwudziestej w nocy z czwartku na piątek (1.08). Już od godz.21.30 strażacy wyjeżdżali do usuwania wody z zalanych budynków w Andrychowie. Tam woda wdarła się m.in. do piwnicy jednego z bloków przy ul. Włókniarzy oraz do sklepu przy placu Mickiewicza. Zalanych zostało także kilka ulic n.in.: Starowiejska, Szewska i Brzegi. Doszło także do do podtopień w Roczynach, Targanicach, Zagórniku, Sułkowicach oraz sąsiedniej gminie Wieprz; Wieprzu i Frydrychowicach. W gminie Wieprz woda wylała z wielu lokalnych potoków, są tam spore straty w uprawach rolnych. W nocy wiele lokalnych dróg było nieprzejezdnych.