Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Groził przewodniczącemu Rady w Andrychowie, że utnie mu głowę!

Bogumił Storch
Bogumił Storch
Przewodniczący RM Roman Babski
Przewodniczący RM Roman Babski Bogumił Storch
"Mam ochotę odciąć Ci ten łysy łeb" - po takim komentarzu w internecie przewodniczący Rady Miejskiej w Andrychowie Roman Babski zawiadomił prokuraturę, że na jednym z forów internetowych grożono mu śmiercią. Na razie nie wiadomo, kto stoi za bulwersującym wpisem.

Wadowicka policja i prokuratura poszukują autora gróźb pod adresem Romana Babskiego, przewodniczącego Rady Miejskiej w Andrychowie, które zamieszczono we wpisie na forum jednego z lokalnych portali internetowych.

Internauta, który podpisał się jako "Archanioł Michał", 14 maja o godzinie 16.50 napisał pod relacją z sesji andrychowskiej rady m.in.: „mam ochotę odciąć Ci ten łysy łeb". Użył też innych obraźliwych określeń pod adresem przewodniczącego Babskiego.

Groźbę traktuje poważnie

Roman Babski, pracujący w Szkole Podstawowej nr 4 w Andrychowie jako polonista i wychowawca zareagował od razu, kiedy tylko dowiedział się o tym wpisie. Poinformował, że wysłał do Prokuratury Rejonowej w Wadowicach pismo, w którym wnosi „o udostępnienie nr IP sprzętu, z którego pochodzi cytowany wyżej komentarz”.

Informacja ta jest niezbędna w celu ochrony moich dóbr osobistych i podjęcia wobec autora komentarza stosownych kroków prawnych

- napisał samorządowiec we wniosku skierowanym do prokuratury.

W rozmowie z Radiem Andrychów przyznał wprost, że groźbę tę traktuje poważnie i boi się o swoje bezpieczeństwo.

Na razie nie wiadomo, kto stoi za tym bulwersującym wpisem. Post już został usunięty przez administratora forum, jednak zachowały się zrzuty ekranu z monitora komputera. W miniony poniedziałek Radio Andrychów pokazało je na swojej stronie internetowej.

Sprawdzą numery IP

Sprawą zajmą się policja i prokuratura, kiedy zawiadomienie dotrze do prokuratury. Najpierw odbędą się czynności sprawdzające w tej sprawie.

Chodzi o możliwość popełnienia przestępstwa z artykułu 190 Kodeksu Karnego, dotyczącego gróźb karalnych. W znalezieniu autora wpisu śledczym ma pomóc ustalenie numeru IP komputera, z którego opublikowano pogróżki. Przesłuchiwani mogą być też m.in. osoby administrujące stroną internetową, na której wpis ten umieszczono.

Co może grozić autorowi gróźb?

Zgodnie z prawem, nie są przestępstwem groźby, które nie mają realnych szans realizacji. Jest to występek, za który grozi do dwóch lat więzienia. Gdy jednak groźba ma realne szanse na realizację, sprawca może odpowiadać już za usiłowanie popełnienia przestępstwa, a wtedy kara jest bardziej surowa, nawet kilkanaście lat pozbawienia wolności.

O tym, jak zostanie zakwalifikowane to konkretne zdarzenie, zdecyduje prokurator. Roman Babski uważa, że komentarz ten jest „groźbą bezprawną” i przyznaje że w ostatnich dniach zalała go fala hejtu. Skąd się wzięła?

Zaczęło się od kłótni radnych?

Mieszkańcy Andrychowa w mediach społecznościowych zastanawiają się teraz, kto za tymi wpisami stoi.

To na pewno żaden z jego uczniów ani nawet byłych uczniów. Chodzić może natomiast o konflikt w lokalnej polityce

uważa Anna Gadomska z Andrychowa.

Wiadomo, że wpis z którego pochodzi zacytowana groźba, pojawił się w sieci po sesji rady, którą zwołano, by zdecydować o połączeniu dwóch szkół podstawowych w Andrychowie: nr 2 i nr 3, co dla jednej z nich oznaczałoby likwidację.

Chcą tego zwolennicy burmistrza Tomasza Żaka, wśród, których jest przewodniczący Babski. Likwidacji szkoły sprzeciwia się opozycja w radzie z klubu Prawa i Sprawiedliwości.

- Urząd Miasta mówi, że musi oszczędzać, a na tej samej sesji podjęto uchwałę zwalniającą przewodniczącego rady Romana Babskiego z części etatu nauczyciela, by miał więcej czasu na pracę w radzie. Ta decyzja będzie skutkowała tym, że gmina musi wydać dodatkowo co najmniej 60 tys. złotych rocznie. Obciąży to budżet SP 4 w Andrychowie. To skok na kasę - grzmiał Krzysztof Kubień, radny Andrychowa z klubu PiS.

Po tej sesji wielu mieszkańców zaczęło w mediach społecznościowych mocno krytykować zarówno przewodniczącego Babskiego, jak i radnego Kubienia. Temu pierwszemu zarzucano "skok na kasę", temu drugiemu "demagogię".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Groził przewodniczącemu Rady w Andrychowie, że utnie mu głowę! - Gazeta Krakowska

Wróć na wadowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto