Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

FBI pomogło prokuraturze z Tarnowa i CBŚP rozpracować grupę przemytników narkotyków. Szlak wiódł z Hiszpanii do Polski

Robert Gąsiorek
Robert Gąsiorek
Grupę zajmującą się przemytem narkotyków rozpracowali śledczy z Tarnowa oraz policjanci CBŚP. Korzystali oni również z materiałów przekazanych przez FBI
Grupę zajmującą się przemytem narkotyków rozpracowali śledczy z Tarnowa oraz policjanci CBŚP. Korzystali oni również z materiałów przekazanych przez FBI archiwum
Z Hiszpanii do Polski wiódł szlak przemytu narkotyków przez grupę, w której strukturach działali m.in. mieszkańcy Tarnowa, Krakowa i Nowego Sącza. Prokuratura Okręgowa na ławie oskarżonych posadzi w sumie 14 członków grupy przestępczej. W jej rozpracowaniu pomogła współpraca z Federalnym Biurem Śledczym Stanów Zjednoczonych i Europolem.

FLESZ - Unia Europejska bez rosyjskiej ropy

od 16 lat

Na trop przemytników udało się wpaść w maju ubiegłego roku, kiedy na autostradzie A4 w w pobliżu węzła Tarnów-Zachód zatrzymano 33-letniego kierowcę opla vectry. W bagażniku samochodu, w kartonowych pudłach, policjanci znaleźli 21 zamkniętych próżniowo worków foliowych z marihuaną. Każdy o wadze 1 kilograma. Kurier przewoził narkotyki z Krakowa do Rzeszowa.

Już na pierwszy rzut oka widać było, że przerzut został zorganizowany profesjonalnie. W każdym z worków próżniowych z narkotykiem znajdował się również żel zapachowy, który powoduje, że woń marihuany jest trudna do wykrycia przez psy wyszkolone w ich wykrywaniu. W dodatku w samochodzie znajdowało się urządzenie elektroniczne do zagłuszania sygnału GPS.

Po zatrzymaniu 33-latka sprawa trafiła do Wydziału Śledczego Prokuratury Okręgowej w Tarnowie. Śledczy wspólnie funkcjonariuszami Centralnego Biura Śledczego Policji zajęli się rozpracowywaniem gangu.

Agenci FBI przekazali polskim śledczym kluczowe informacje

Okazało się, że w grę wchodzi grupa zajmującą się przemytem marihuany z Hiszpanii do Polski. Jedną z kluczowych ról w jej rozbiciu odegrali agenci Federalnego Biura Śledczego z USA, którzy przekazali istotne informacje policjantom z CBŚP.

- FBI przechwytywało korespondencję, a w szczególności wiadomości tekstowe członków gangów narkotykowych, wysyłane za pośrednictwem telefonów komórkowych wyposażonych w specjalnie utworzoną w tym celu aplikację - mówi Mieczysław Sienicki, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Tarnowie.

Dzięki temu ustalono, że hurtowe ilości marihuany przewożone były z miejscowości hiszpańskiego Alicante do Polski samochodami ciężarowymi, wyposażonymi w specjalnie skonstruowane skrytki. Narkotyki pakowano w jednokilogramowych zgrzewanych workach foliowych. Wprowadzano je do obrotu m.in. w Tarnowie, Gdańsku, Gdyni, Olsztynie, Braniewie, Warszawie, Sochaczewie, Wrocławiu, Krakowie, Zakopanem i wielu innych.

Przemycili z Hiszpanii pół tony marihuany

Policjanci z CBŚP zatrzymali w sumie 14 podejrzanych. Wśród nich jest pięciu mieszkańców Krakowa, dwie osoby z Tarnowa oraz mężczyzna pochodzący z Nowego Sącza. Pozostali pochodzą z województw warmińsko-mazurskiego i pomorskiego.

Akt oskarżenia właśnie przesłano do sądu. - Łącznie zarzucono oskarżonym popełnienie 33 przestępstw związanych z udziałem w grupie przestępczej, wewnątrzwspólnotowym nabyciem i przywozem do Polski znacznej ilości środków odurzających oraz dalszej ich dystrybucji - informuje prok. Sienicki.

Według śledczych grupą kierował Łukasz T. z Pomorza, a gang przemycił z Hiszpanii co najmniej pół tony marihuany, a także 6 kg amfetaminy oraz kokainę i tabletki ecstasy.

- W toku śledztwa zabezpieczono ponad 200 kilogramów marihuany o wielomilionowej czarnorynkowej wartości - dodaje rzecznik prasowy tarnowskiej prokuratury.

Będą kolejne zatrzymania?

Większość oskarżonych była w przeszłości karana za przestępstwa narkotykowe. Na rzecz kar majątkowych zabezpieczono m.in. ich samochody, motocykl, sporo gotówki, a także nieruchomości o łącznej wartości kilku milionów złotych.

Dziewięciu z czternastu oskarżonych przebywa w aresztach tymczasowych. Wszystkim grozi kara do 15 lat pozbawienia wolności.

Śledczy podkreślają jednak, że to nie koniec sprawy.

- Wątek dotyczący przemycania z Hiszpanii środków odurzających i ich dalszej dystrybucji na terenie Polski jest kontynuowany. W tej sprawie prowadzone są przez prokuratora oraz funkcjonariuszy CBŚP dynamiczne czynności - mówi prok. Sienicki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na wadowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto