Jedna z mieszkanek bloku, mama urzędniczki z Wadowic, otrzymała SMS z nieznanego nr telefonu z pogróżkami.
Autor informował, że żąda pieniędzy, inaczej uruchomi ładunek wybuchowy w bloku. Przerażona zadzwoniła na policję i straż. Obecnie (godz. 16.30) czekają na przyjazd pirotechników. Zostały odcięte gaz i woda i prąd.
Mieszkańcy byli przerażeni. Część z nich to starsi ludzie, trzeba było ich wynosić, bo o własnych siłach nie mogli szybko opuścić mieszkań.
AKTUALIZACJA:
Ok. godz. 17.15 działania zakończono. Mieszkańcy mogli wrócic do mieszkań. Wcześniej sprawdzono blok.
Sprawcy fałszywego alarmu, który dodatkowo posunął się jeszcze do szantażu, szuka policja. Grozi mu do 8 lat więzienia.
- Energylandia. Pracownicy muszą podpisać deklarację wiary?
- Nie uwierzycie, te budynki ruiny są w centrum Chrzanowa!
- Też chcą żyć z turystów bawiących się w parkach rozrywki
- Archiwalne zdjęcia uczniów olkuskiego "Mechanika" z lat 90.
- Starego szpitala już nie ma. Rośnie tam centrum handlowe
- Najlepsze miejsca na grzyby w regionie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?