Dwie akcje wadowickich strażaków jednego dnia. Jedna osoba zatruła się tlenkiem węgla i trafiła do szpitala

Niebezpieczeństwo czyha w domu

Po pierwszego zdarzenia doszło o godz. 8 w budynku przy ul. Lwowskiej w Wadowicach. Jak informuje dyżurny wadowickiej straży pożarnej, zostali wezwani na miejsce przez mieszkańca po tym, jak włączyła się czujka tlenku węgla. Na szczęście w tym przypadku nikt nie ucierpiał.

Z tego samego powodu późnym wieczorem, o godz. 22.05, strażacy zostali wezwani do Spytkowic, gdzie mieszkańcy jednego z domów przy ul. Wzory podejrzewali obecność tlenku węgla.

- Jedna osoba została poszkodowana i zabrana przez Zespół Ratownictwa Medycznego do szpitala

- informuje dyżurny wadowickiej straży. - Przyczyną zatrucia był niesprawny piecyk gazowy - dodaje.

„Czujka na straży Twojego bezpieczeństwa” - kampania strażaków

Głównym źródłem zatruć w budynkach mieszkalnych jest niesprawność przewodów kominowych: wentylacyjnych i dymowych. Ich wadliwe działanie może wynikać z nieszczelności, braku konserwacji, zanieczyszczenia, wad konstrukcyjnych i braku wentylacji.

Strażacy ostrzegają przed zabójczym czadem i apelują o zachowanie czujność, zwłaszcza w okresie grzewczym. Aby uchronić przed zatruciami tlenkiem węgla, których liczba wzrasta w każdym jesienno-zimowym okresie, warto zainstalować czujki dymu i dwutlenku węgla. Stąd ogólnopolska kampania edukacyjno-informacyjna Państwowej Straży Pożarnej „Czujka na straży Twojego bezpieczeństwa”.

ABC bezpieczeństwa znajdziesz TUTAJ.

FLESZ - Tylko trzy worki do segregacji śmieci?