Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Andrychów: kataklizm nadciągnął nad miasto

Grzegorz Spisak
Zaskawie w Wadowicach. Topola zerwała linię energetyczną. 50 domów było bez prądu
Zaskawie w Wadowicach. Topola zerwała linię energetyczną. 50 domów było bez prądu fot. Grzegorz Spisak
Silny wiatr i gwałtowne opady deszczu nad powiatem wadowickim narobiły gigantycznych szkód w gminach Andrychów i Wadowice. W godzinę spadło tutaj blisko 40 centymetrów wody na metr kwadratowy powierzchni.

Czytaj także: Ojciec utonął na oczach syna

Tyle wody spada z nieba zwykle w ciągu miesiąca! Co dziwne, spokojnie było w Kętach, Oświęcimiu i Chrzanowie. Gdy Andrychów i Wadowice zalewała woda, tam nie spadła przez cały dzień ani kropla deszczu. Tego rodzaju lokalne anomalie są już normą, twierdzą specjaliści. W lecie mogą się powtarzać, ostrzegają meteorolodzy.

W Gierałtowiczkach w gminie Wieprz koło Andrychowa szkwał wywrócił małą łódkę na niewielkim stawie, w wyniku czego utonął dorosły mężczyzna.

Nawałnica dała się też we znaki w Andrychowie. Najgorzej było w Szpitalu Psychiatrycznym, gdzie woda zalała stojący na terenie obiektu transformator. Szpital na szczęście nie został bez prądu. Przez kilka godzin placówka była jednak zmuszona do korzystania z własnych agregatów prądotwórczych.

W Inwałdzie w kilka minut ulica Wiejska zamieniła się w rwący potok. Woda zaczęła podmywać ulicę i wlewać się do domów. Strażacy ustawili wzdłuż drogi zapory przeciwpowodziowe, by ochronić przed zalaniem tutejsze budynki. Zagrożony był także basen w Andrychowie, któremu groziło zalanie błotnista mazią. Straż pożarna interweniowała także w Roczynach, Frydrychowicach, Sułkowicach, Zagórniku, Targanicach Dolnych i Wieprzu. Strażacy do późnych godzin wieczornych wypompowywali wodę z kilkudziesięcu piwnic w tych miejscowościach.

W Wadowicach nie było lepiej. Upadająca pod naporem wiatru topola zerwało linie elektryczną w Kleczy Dolnej na Zaskawiu koło Wadowic. Przewody pod napięciem opadły na inną linię elektryczną powodując spięcie i pożar przewodów tuż nad drogą. Świadkowie relacjonują, że snopy iskier sypały się na ulicę. Kable pod napięciem spadły na drogę. Tam niewiele brakowało, by wydarzyło się nieszczęście. Przez kilka godzin 50 domów na Zaskawiu i w Kleczy Dolnej było bez prądu.

W samych Wadowicach strażacy wypompowywali wodę z piwnic przy ul. Wałowej i Mickiewicza oraz w kilku domach w Rokowie. Strażacy w gminie Kalwaria ratowali zalane piwnice w Brodach.

Codziennie rano najświeższe informacje prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Wszystko o Euro2012 na**www.drogadoeuro2012.pl**

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wadowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto