Wideoklip jednego z andrychowskich zespołów hip-hopo-wych zszokował opinię publiczną. Młodzi raperzy opatrzyli wulgarny tekst do swej piosenki filmem, na którym widać jak zamaskowany osiłek roztrzaskuje związanej ofierze głowę kijem do bejsbola.
Już w 44 sekundzie lider grupy śpiewa "To tu epicentrum, Andrychów moje miejsce. Tu lokalną władzę pierd... jak komercję". Wygłaszając te słowa trzyma przed sobą dłonie z wyprostowanymi środkowymi palcami (to gest powszechnie uznawany za obraźliwy).
Mieszkańcy Andrychowa, których zapytaliśmy o zdanie, z takim przekazem nie chcą się identyfikować.
- To nie jest dla mnie normalna muzyka. Obrażanie innych i ciągłe przekleństwa niczemu nie służą - mówi Katarzyna Cierniak z Andrychowa. - Wydaje mi się, że sami śpiewając o komercji w nią popadają i robią przy tym innym krzywdę.
Przyznaje, że na jej osiedlu większość młodych zetknęło się z tym nagraniem.
Ostrzejsza w komentarzach jest Maria Malatyńska, recenzentka filmowa. Po przesłuchaniu i przejrzeniu wideoklipu, nie szczędziła gorzkich słów.
Zobacz także: Powiat wadowicki: za wycięte drzewa mogą zapłacić 12 milionów zł
- Bardzo żałuję, że takie materiały za pośrednictwem internetu trafiają do naszej młodzieży - mówi Maria Malatyńska. - Ten materiał, przesycony wulgaryzmem, negacją wszystkiego, bełkotliwy i krzykliwy, niczemu nie służy.
Cios wymierzony był m.in. we władze lokalne minionej już kadencji. Mimo usilnych prób, nie udało nam się jednak skontaktować z Janem Pietrasem, byłym burmistrzem.
Głos w sprawie zajął jednak jego następca, Tomasz Żak, który wczoraj spędził w urzędzie pierwszy dzień pracy.
- Miałem okazję zetknąć się z tym nagraniem. Takie piosenki, to cios poniżej pasa - podkreśla Żak. - To zwykłe obrzucanie błotem, bez merytorycznych zarzutów. Chamskie i prymitywne. Wstyd, że trafia to do młodych. Rozumiem, że jest prawo do krytykowania władzy, ale to zupełny brak kultury, która przecież każdego z nas powinna obowiązywać.
Stanisław Rydzoń, poseł SLD z Oświęcimia i radca prawny, twierdzi, że w takiej sytuacji należy natychmiast zawiadomić policję o popełnieniu wykroczenia.
- Takie zachowania jak to na wideoklipie są ścigane z urzędu - wyjaśnia Stanisław Rydzoń. - W internecie szaleje chamstwo, ludzie potrafią ob-rzucić drugiego człowieka błotem i myślą, że są bezkarni. A to jest nieprawda!
Zgodnie z art. 212 kodeksu karnego, kto pomawia inną osobę za pomocą środków masowego komunikowania, podlega karze grzywny lub pozbawienia wolności do lat 2.
Wybierz małopolską miss internetu. Zobacz zdjęcia pięknych dziewczyn!
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Rzucił się z nożem na kolegę przy grillu
Najciekawsze świąteczne prezenty, wigilijne przepisy, pomysły na sylwestra - wszystko w serwisie świątecznym**swieta24.pl**
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
