Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Stryszów: zaginiony Maksymilian Kozik nie żyje

Robert Szkutnik
archiwum Polskapresse
W Stryszowie w lesie znaleziono zwłoki poszukiwanego 19-latka zamieszkałego w tej wsi. Obok zwłok leżała broń.

Prokuratura w Wadowicach poinformowała, że w trudno dostępnym terenie leśnym znaleziono poszukiwanego od wtorku (11 listopada) Maksymiliana Kozika.

Na miejscu byli najbliżsi 19-latka, policja, straż pożarna i prokuratura, która zbada okoliczności tego tragicznego zdarzenia.

- Przy zmarłym znajdowała się broń z okresu drugiej wojny światowej. Nie można stwierdzić, czy była ona używana i czy ma związek ze śmiercią 19-latka. W celu wyjaśnienia tej sprawy zostanie zlecona dokładna sekcja zwłok - mówi prokurator Jerzy Utrata, szef Prokuratury Rejonowej w Wadowicach.

Młody mężczyzna uczeń Zespołu Szkół im. Komisji Edukacji Narodowej w Kalwarii Zebrzydowskiej ubrany był w spodnie dżinsowe z przetarciami, trampki i bluzę. We wtorek wyszedł z domu i od tej pory nie było z nim kontaktu.

W jego poszukiwania włączyli się, oprócz rodziny i policji, także wszyscy znajomi ze szkoły, w której się uczył.

- To był spokojny chłopiec i dobry uczeń. To wielka tragedia - mówi Zbigniew Wąsek ze Stryszowa.

Śledczy ustalają przyczyny śmierci młodego mężczyzny.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wadowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto