Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Siatkówka: Kęczanin wkroczył w okres gier kontrolnych przed sezonem w I lidze mężczyzn

Jerzy Zaborski
Od środy do piątku kęccy kibice siatkówki powinni być świadkami wielu emocji.
Od środy do piątku kęccy kibice siatkówki powinni być świadkami wielu emocji. Fot. Jerzy Zaborski
Kęczanin wkroczył w okres gier kontrolnych. Od środy, 27 sierpnia, będzie gospodarzem silnie obsadzonego turnieju o puchar burmistrza kęckiej gminy, Tomasza Bąka.

Jeszcze nigdy w przeszłości nie był tak silnie obsadzony. Rywalami podopiecznych Marka Błasiaka będą ekstraklasowe ekipy BBTS Bielsko-Biała i Effectora Kielce. - Zawsze turniej w naszej hali odbywał się we wrześniu, ale tym razem musieliśmy go przyspieszyć, co ma oczywiście związek z rozpoczynającymi się siatkarskimi mistrzostwami świata w naszym kraju – tłumaczy Marek Błasiak, trener i prezes Kęczanina. - Nie muszę nikomu przypominać, że nasze miasto siatkówką stoi, więc nie chcieliśmy, aby nasi kibice musieli wybierać pomiędzy oglądaniem mistrzostw i turniejem. Zresztą przed mistrzostwami świata o siatkówce jest głośno, więc wierzę, że tradycyjnie trybuny naszej hali wypełnią się do ostatniego miejsca, być może nie tylko kibicami z Kęt.

Turniej potrwa od środy do piątku. Codziennie rozegrane zostanie jedno spotkanie. Początek zaplanowano na godzinę 18. Na „pierwszy ogień” pójdą gospodarze, którzy w derbach Podbeskidzia zmierzą się BBTS Bielsko-Biała. W drugim dniu imprezy zmierzą się bielszczanie z Effectorem Kielce, a w piątek Kęczanin podejmie Effectora.

Kęczanie dwa lata temu wygrali turniej, ale potem mieli kłopot z odnalezieniem się w ligowej stawce. Zatem wynik nie jest dla nich najważniejszy, zwłaszcza, że podopieczni Marka Błasiaka są w okresie ciężej pracy nad wytrzymałością. - _Rywale też będą na tym samym etapie przygotowań, więc warunki gry dla wszystkich będą podobne _– kęcki trener jasno stawia sprawę.

Kęczanin potrzebuje jak najwięcej grania, bo ma przecież zupełnie nową drużynę. Zawodnicy muszą się poznać w ferworze walki.

Kęczanie mają już za sobą pierwsze sparingowe przetarcie, bo w piątek podejmowali Wartę Zawiercie, zwyciężając 3:1. W składzie rywali wystąpiło trzech byłych zawodników Kęczanina.

Drużynę Marka Błasiaka czekają w okresie przygotowawczym jeszcze dwa turnieje; w Jaworznie i Krakowie. Dopiero do tego ostatniego przystąpi już po odpuszczeniu ciężkiego treningu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto