Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Powiat wadowicki: busiarze rządzą starostwem a pasażerowie narzekają

Robert Szkutnik
Starostwo zaproponowało aby przystanek busów z pl. Kościuszki  przenieść na dworzec autobusowy PKS
Starostwo zaproponowało aby przystanek busów z pl. Kościuszki przenieść na dworzec autobusowy PKS fot. Robert Szkutnik
Według pasażerów z powiatu wadowickiego busy nadal jeżdżą jak chcą, ale Marta Królik, wicestarostwa powiatu, przekonuje, że jednak jest coraz lepiej. Wspierają ją w tym twierdzeniu policjanci, straż miejska i inspektorzy transportu drogowego.

Zaczęło się przed dwoma laty. Wtedy władze powiatu wadowickiego wypowiedziały wojnę nierzetelnym przewoźnikom wożącym ludzi w regionie. Uruchomiono nawet specjalny numer telefonu, pod którym pasażerowie mogą donosić na przewoźników. - Wyżalić się można tam do automatycznej sekretarki - oburza się jednak Zbigniew Klesik z Wadowic.

W tym samym czasie ruszyły także wszelakie kontrole. W miniony poniedziałek podsumowano ten okres. W starostwie poinformowano, że nastąpiła poprawa, chociaż przyznano, że mandaty nadal się sypią.

W drugim półroczu ubiegłego roku policja nałożyła na busiarzy 20 mandatów, a 47 spraw skierowała do sądu o ukaranie. Policja zatrzymała także 11 dowodów rejestracyjnych z powodu złego stanu technicznego busów.

Naczelnik wadowickiej drogówki Franciszek Kwaśniewski mówił podczas poniedziałkowego spotkania, że powoli udaje się także uporządkować sytuację na najbardziej oblężonych przystankach - w Andrychowie na ul. 1 Maja, na placu Kościuszki i ulicy Szpitalnej w centrum Wadowic.

Z kolei kierownik ITD z Chrzanowa - Jacek Kocjan przekazał, że z ich strony przeprowadzono 71 kontroli busów i nałożono 23 mandaty. Zatrzymano również 17 dowodów rejestracyjnych pojazdów. ITD "cieszy się" nawet z tego, że kierowcy łamią przepisy. - Dziura budżetowa jest duża, każdą ilość mandatów przyjmie - mówi Kocjan, a na poważnie dodaje, że z przewozami może być jednak lepiej.

Kontrole przeprowadzało też starostwo powiatowe. W ostatnim półroczu wszczęto kilka postępowań o cofnięcie przewoźnikom licencji, ale sprawy zostały umorzone.

A problemów nie brakuje. Np. w gminie Andrychów jeden z przewoźników wybiórczo realizuje kursy na trasie do Wadowic i wcale nie wozi pasażerów do Targanic. Z kolei na przystankach brak aktualnych rozkładów jazdy. Tylko nieliczne firmy np. Janiso je rozwieszają. Starostwo zaproponowało więc, że ogłosi przetarg na wykonanie tablic informacyjnych formatu A5. Ma to kosztować 80 tys. zł. Za ich wykonanie zapłacą przewoźnicy, każdy około 75 zł rocznie. Montaż tablic oraz aktualizacja rozkładów jazdy należeć będzie do starostwa. W ich pieczy jest 400 przystanków.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wadowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto