Oświęcim: Ambitne plany koszykarzy Niwy, czyli seniorska reaktywacja

Basket w seniorskim wydaniu powróci do Oświęcimia po dwóch latach. - Trzon zespołu będzie stanowić pięciu zawodników ogranych już w seniorskim towarzystwie – zdradza Grzegorz Pajdak, prezes Niwy. - Jego uzupełnieniem będą nasi najzdolniejsi wychowankowie.

Oświęcimianie nie chcą zadowolić się tylko zaistnieniem na sportowej mapie Małopolski. - Wierzę, że skład, jaki wkrótce uda nam się skompletować, będzie nas uprawniał do walki o czołowe lokaty, z mistrzostwem włącznie _– deklaruje sternik Niwy – Mamy zabezpieczony na nowy sezon nie tylko kapitał finansowy, ale i szkoleniowy. Wiem, że zaangażowanie do klubu Wojciecha Bychawskiego i Jakuba Musijowskiego, będzie dla młodzieży magnesem przyciągającym ją do koszykówki i zarazem gwarancją coraz lepszych wyników._

Opiekę nad seniorskim zespołem sprawować będą Artur Styła i Jakub Musijowski.

W Oświęcimiu zadbano o dobór kadry trenerskiej. Zaangażowano Wojciecha Bychawskiego, który wcześniej pracował z młodzieżą w Koronie Kraków, czy drugoligowymi seniorami AZS AGH. Był związany także z reprezentacją Polski U-16. Drugą nową twarzą jest Jakub Musijowski.

Zatrudnienie bardzo dobrych trenerów nie jest dziełem przypadku. Działacze oświęcimskiego klubu chcą uruchomić w jednym z oświęcimskich gimnazjów szkolenie na bazie SMS. Podobnie od roku funkcjonuje już w liceum. To daje młodzieży wymierne korzyści, czyli 16 godzin tygodniowo zajęć z koszykówki.

W klubie żałują, że nie wszyscy zawodnicy, którzy skończyli gimnazjum, chcą kontynuować naukę w koszykarskim SMS w liceum przy PZ nr 2. Młodzież dała się wciągnąć w personalne rozgrywki byłego trenera Niwy Wojciecha Porębskiego z zarządem, który nie przedłużył z nim umowy o dalszą współpracę.

Oświęcimscy gimnazjaliści postawili na Wrocław, czy Stalową Wolę. Jednak w Niwie podkreślają, że najlepszym dowodem na wzorcowy model koszykarskiego szkolenia w klubie i dalszej perspektywy jej rozwoju jest to, że w Oświęcimiu meldują się chłopcy z okolicznych miejscowości, a nawet z Krakowa.

O ambitnych planach Niwy zrobiło się głośno w koszykarskim światku. Swój akces do pracy w Oświęcimiu zgłaszają najlepsi fachowcy z całego kraju. Działacze Niwy po zaangażowaniu krakowskiego duetu odrzucają kolejne oferty, ale – znając ich zapał do pracy i pomysły na przyszłość, bo myśli się także o powołaniu żeńskiej drużyny – tylko do czasu.

Zgrupowaniem w Łapszach Niżnych,w Pieninach, koszykarze Niwy Oświęcim rozpoczęli przygotowania do sezonu.

Wolne od treningu chwile (a nie było ich zbyt wiele) koszykarze wybrali się na odpoczynek do Zakopanego oraz Białki Tatrzańskiej, gdzie skorzystali z możliwości kąpieli w gorących źródłach. Na obozie było 29 zawodników, głównie uczniów oświęcimskiej koszykarskiej Szkoły Mistrzostwa Sportowego przy Powiatowym Zespole nr 2 (popularny „Chemik”). Najmłodszą grupę stanowili uczniowie oświęcimskich „podstawówek” oraz szkół powiatu oświęcimskiego, głównie z Osieka i Jawiszowic.