Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowa Wieś. Niwa po porażce z Wiślanką Grabie u siebie żegna się z IV ligą piłkarską [WIDEO]

Jerzy Zaborski
Jerzy Zaborski
Mariusz Piskorek (Niwa, przy piłce) stara się oszukać Michała Lebiesta z Wiślanki.
Mariusz Piskorek (Niwa, przy piłce) stara się oszukać Michała Lebiesta z Wiślanki. Fot. Jerzy Zaborski
W grupie zachodniej IV ligi piłkarskiej wszystko jest jasne. Czwartym spadkowiczem została Niwa Nowa Wieś, która podtrzymała złą wiosenną tradycję, czyli gubienia punktów na własnym boisku. Nawet, gdyby udało jej się wygrać, opuściłaby szeregi czwartoligowców, bo Halniak wygrał w Kleczy. Podopieczni Andrzeja Tomali utrzymaliby się pod dwoma warunkami; musieli wygrać swój mecz i liczyć co najmniej na remis makowian.

Autor: Jerzy Zaborski

Gospodarze, żeby się utrzymać, musieli wygrać swój mecz i liczyć przynajmniej na remis makowian. Zaczęli agresywnie, choć trzeba przyznać, że piłkarsko lepsi byli rywale. Już w 10 min Sosin przedarł się prawą stroną, wpadł w pole karne, lecz przestrzelił obok przeciwnego słupka.

Potem, tuż przed polem karnym, faulowany był Kmak. Z wolnego uderzył Zięba, lecz piłka poszybowała nad poprzeczką.

Tymczasem Klimczyński uruchomił Dudzica, który podciągnął z piłką do narożnika pola karnego, a – że został ręką złapany przez Cieślę za nogi – sędzia wskazał na „wapno”. Pewnym egzekutorem był sam poszkodowany.

W przerwie do Nowej Wsi dotarła informacja, że makowianie prowadzą w Kleczy 3:0, więc nawet wygrana nic im już nie dawała. Owszem, walczyli, ale popełniali proste błędy. Po zagraniu z rzutu rożnego, z lewej strony, piłka przetoczyła się wzdłuż pola bramkowego, więc do siatki wepchnął ją Lebiest.

Później ładnie lewym skrzydłem urwał się Lebiest, a po jego dośrodkowaniu doświadczony Kmak tylko strącił piłkę głową, która po odbiciu się od słupka, wpadła do siatki.

Jeszcze Dudzic wygrał pojedynek z Cieślą i mecz rozpoczął się od nowa. - _Jak lec, to z honorem _– motywował zawodników na ławce trener Niwy Andrzej Tomala.

Po akcji Roznera i zagraniu wzdłuż bramki Piskorek z 10 m nie potrafił zmusić Cieśli do kapitulacji.

W odpowiedzi, po akcji Kordyla, bliski zdobycia gola był Maśnica, ale dopiero po solowej akcji Kmaka, który na lewej stronie zakręcił Makowskim, a potem uderzył po długim rogu, pełna pula przypadła gościom.

Niwa Nowa Wieś – Wiślanka Grabie 2:3 (1:0)
1:0 Dudzic 29 karny, 1:1 Lebiest 53, 1:2 Kmak 67, 2:2 Dudzic 75, 2:3 Kmak 85.
Sędziował: Michał Gębala (Libiąż). Żółte kartki: Stawowczyk, Piskorek, Dudzic – Górski Lebiest, Sosin, Maśnica. Widzów: 100
.

Niwa: Gacur – Zwaryczuk, Stawowczyk (87 Chwierut), Makowski (89 Pawlusiak), Brańka – Piskorek, Tlałka, Michałek, Rozner – Klimczyńki (78 Swarzyński), Dudzic.

Wiślanka: Cieśla – Domoń, Dziedzic, Górski, Lebiest – Sosin (65 Trojański), Zięba (77 Szeląg), Sołtys, Leśniak (78 Kordyl) – Kmak, Zając (50 Maśnica).

Górnik przegrał przy okazji Dni Libiąża, ale utrzymanie i tak miał już zapewnione

Górnik Libiąż – Orzeł Piaski Wielkie 0:1 (0:0)
0:1 Szczytyński 64 karny.
Sędziował: Mateusz Czerwień (Myślenice). Żółte kartki: Wójcik, Szlęzak – Spolitakiewicz, A. Wiśniewski. Widzów: 300.

Górnik: Dębski – Kułaga, Madej, Ambroziak, Wcisło – Wójcik (60 Wilczak), Szlęzak, Gucik, Wierzba – Bogacz (71 Domagała), Kmiecik (60 Patyk).

Orzeł: D. Wiśniewski – Mróz, Hudecki, Bieńkowski, Krajewski – Petho, Wajda, Kapera (10 Sawczuk), Szczytyński (75 A. Wiśniewski) – Spolitakiewicz, Sieradzki (90 Zawiła).

Mecz był rozgrywany w ramach Dni Libiąża, więc piłkarze dobrą grą chcieli zachęcić kibiców do przyjścia na stadion już w rundzie jesiennej. - _Każda ze stron miała swoje okazje. Goli mogło być więcej _– przyznał Marek Holocher, trener Orła.

O wyniku rozstrzygnął rzut karny, podyktowany za zagranie ręką przez Madeja, choć gospodarze utrzymywali, że został przez przeciwnika nastrzelony piłką, więc sędzia powinie był puścić grę.

W 85 min Wilczak mógł uratować libiążanom punkt, bo znalazł się sam przed bramkarzem, ale przegrał ten pojedynek.

Inne mecze:

Karpaty Siepraw – Spójnia Osiek Zimnodół 0:0, Cracovia II – Jałowiec Stryszawa 4:1, Wiślanie Jaśkowice – Garbarz Zembrzyce 6:0, Świt Krzeszowice – Nowa Proszowianka 2:9, Jutrzenka Giebułtów – Kalwarianka 3:2, Iskra Klecza – Halniak Maków Podhalański 1:5.

TABELKA:

1. Cracovia II 30 81 105–23
2. Orzeł Piaski Wielkie 30 55 66–40
3. Wiślanka Grabie 30 52 56–43
4. Wiślanie Jaśkowice 30 49 69–59
5. Kalwarianka 30 47 44–28
6. Proszowianka 30 46 65–49
7. Jutrzenka Giebułtów 30 45 40–35
8. Garbarz Zembrzyce 30 37 31–57
9. Spójnia Osiek 30 36 40–52
10. Iskra Klecza 30 36 34–45
11. Halniak Maków Podh. 30 35 40–48
12. Górnik Libiąż 30 35 40–47
13. Niwa Nowa Wieś 30 30 26–46
14. Świt Krzeszowice 30 29 34–67
15. Karpaty Siepraw 30 26 38–68
16. Jałowiec Stryszawa 30 24 40–61

AWANS: Cracovia II

SPADEK: Niwa Nowa Wieś, Świt Krzeszowice, Karpaty Siepraw, Jałowiec Stryszawa.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto