Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

III liga: Odrodzenie Beskidu Andrychów, który jako pierwszy pokonał KSZO 1929 Ostrowiec Św.

Jerzy Zaborski
Beskid Andrychów pokonał w III lidze KSZO1929 Ostrowiec Świętokrzyski 1:0.
Beskid Andrychów pokonał w III lidze KSZO1929 Ostrowiec Świętokrzyski 1:0. Fot. Jerzy Zaborski
Beskid Andrychów prezentuje lepsze oblicze niż u progu jesieni. Po serii niepowodzeń wygrał drugie spotkanie z rzędu, tym razem powstrzymując na własnym boisku KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski, jednego z faworytów grupy małopolsko-świętokrzyskiej III ligi piłkarskiej.

Andrychowianie rozpoczęli przed własną widownią tradycyjnie, czyli agresywnie. Bardzo aktywni byli zwłaszcza Michał Adamus i Tomasz Moskała, ale nie potrafili rozerwać szyków obronnych gości.

To pewnie dlatego Łukasz Rupa uderzeniami z dystansu nękał Konrada Zacharskiego, lecz dwa razy minimalnie się pomylił.

Przyjezdni odpowiedzieli akcją Kamila Dziadowicza, lecz Krystian Majerczyk nie dał się zaskoczyć.

Gospodarze zaczęli szukać szczęścia w stałych fragmentach gry. Jeszcze przy pierwszym kornerze, bitym przez Krzysztofa Jurczaka, minimalnie nieclenie główkował Dariusz Kapera. Jednak chwilę później precyzyjniejszy był Szymon Święs.

Chwilę później, po strzale Jakuba Kapsy, piłka znalazła się w andrychowskiej bramce, ale sędziowie gola nie uznali. - Stwierdzili, że uderzenie było już spoza linii końcowej boiska. Gdyby tak było, futbolówka nie wpadłaby do siatki – złościł się Rafał Lasocki, trener przyjezdnych.

Miejscowi mogli w końcówce pognębić rywali, bo Łukasz Rupa był sam przed Zacharskim, lecz posłał piłkę ponad poprzeczką.

- Pokonaliśmy przeciwnika jego własną bronią, czyli strzelając gole po stałym fragmencie gry, bo po kornerze. Mieliśmy świadomość tego, że atutem rywala jest solidna obrona, więc o wyniku może zdecydować jedno trafienie. Musieliśmy wyjść w tyłach na zero – powiedział Krzysztof Wądrzyk, trener Beskidu.

- Byliśmy stroną dominującą na boisku, ale cóż, każdemu lepiej gra się z kontry, co potwierdzili gospodarze. Było to typowe spotkanie na remis. Futbol jednak nie zawsze bywa sprawiedliwy – powiedział Rafał Lasocki, trener gości.

Beskid Andrychów – KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski 1:0 (0:0)
1:0 Święs 54.
Sędziował: Peter Dolny (Bardejov, Słowacja). Żółte kartki: Święs – Grunt, Nowik, Czajkowski. Widzów: 600.

Beskid: Majerczyk – Kaczmarczyk, Jurczak, Kapera, Święs – Karcz, Słupski, Ł. Rupa, Moskała (46 Pająk) – Adamus (78 Piszczek), D. Rupa (85 Młynarczyk).

KSZO: Zacharski – K. Łatkowski, Grunt, Stachurski (59 P. Łatkowski), Ryński – Mąka, Sudy (70 Czajkowski), D. Gardynik (78 Stawiarski), Dziadowicz – Kapsa, Nowik.

INNE WYNIKI:

Łysica Bodzentyn – Korona II Kielce 2:1, Poprad Muszyna – Partyzant Radoszyce 2:2, Czarni Połaniec – Wolania Wola Rzędzińska 0:0, Wierna Małogoszcz - Garbarnia Kraków 1:1, Granat Skarżysko-Kamienna - Wisła II Kraków 1:0, Wisła Sandomierz - Poroniec Poronin 3:5, Hutnik Nowa Huta - MKS Trzebinia/Siersza 1:1, Soła Oświęcim - Unia Tarnów 5:1.

TABELKA:

1. Granat Skarżysko K. 6 16 9–3
2. Soła Oświęcim 6 13 14–5
3. Wisła IIKraków 6 12 10–5
4. Poroniec Poronin 5 11 10–5
5. KSZOOstrowiec Św. 6 11 9–4
6. Wolania Wola Rz. 6 9 7–6
7. Czarni Połaniec 5 8 4–3
8. Hutnik Kraków 5 7 4–3
9. Wisła Sandomierz 5 7 10–10
10. Łysica Bodzentyn 6 7 6–9
11. Beskid Andrychów 6 7 8–12
12. Poprad Muszyna 6 6 6–7
13. Trzebinia-Siersza 6 5 6–7
14. Partyzant Radoszyce 5 5 7–9
15. Unia Tarnów 6 4 6–12
16. Korona IIKielce 6 4 6–13
17. Wierna Małogoszcz 6 3 3–9
18. Garbarnia Kraków 5 2 5–8

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto